niedziela, 27 stycznia 2013

waga z rana: 49,8
wreszcie coś się wydarza

4 sprawiła mi taką radość, że wybrałam się do lasu pobiegać. to było z jednej strony coś niesamowitego, czułam się jakbym zamarzała i dusiła się świeżym powietrzem. w pewnym momencie zatrzymałam się, bo już zabrakło mi sił, usiadłam na śniegu..i TU zaczyna się właśnie ta druga strona. naprawde nie potrafiłam się podnieść, nogi i ręce odmawiały mi posłuszeństwa, wpadłam w panikę, myślałam, że umrę (żałosne..).
nawet jak o tym piszę to nie mogę się opanować od śmiechu..jestem słaba i wydawało mi się, że umrę, bo przebiegłam kawałek. to by była zdecydowanie jakaś komiczna śmierć, no bo nie nie na pewno nie tragiczna. potem znając życie(i tak na zmianę śmierć, życie, śmierć i znowu życie) znalazłabym się w internecie pod hasłem ThePolishFail. wyśmienicie, piękny koniec.

aj pieprze, przepraszam..

nie no jest dobrze, wróciłam z lasu, egzystuję, odchudzam się, dzień jak co dzień!


7 komentarzy:

  1. Ahhh 4 z przodu, no u Mnie to pieprzone marzenia hahah:D
    Ciekawy dzień, przynajmniej biegałaś, ja się obijam w ciepłym domu. Ja pierdole...leniwa i gruba sucz ze Mnie:D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. OMG! 4 z przodu! O niczym bardziej nie marzę!:):) Szczęściara:)
    No ale nie ma nic za darmo.. sama na to pracowałaś;) Nie dziwię się że sie cieszysz:) Ja też chyba też będę biegać po lesie ze szczęścia, kiedy już zobaczę nareszcie to 4;)
    Życzę Ci tego 45^^ tak przy okazji- to też mój cel główny;)
    Trzymaj się chudo Kochana:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Acha i masz fajną piosenkę na playliście:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaczęłam czytać twoje pierwsze słowa i przed moimi oczami ukazało się boskie uczucie świeżego powietrza i rześkości, po czym trochę się zmartwiłam, a później już się zgubiłam i nie wiedziałam czy mam się śmiać, czy zamartwiać o Ciebie. Nie rób takich akcji, jeszcze w lesie, bo naprawdę trafisz na łamy jakiejś 'interesującej' strony. ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. o mój Boże ! 4 z przodu1 :)) Gratuluję ! :) To jest możliwe... (mamy podobny wzrost) jesteś moją motywacją. Jesteś silna, wyjątkowa, deliaktna.. Uważaj na siebie... Pozdrawiam Cię bardzo ciepło i życzę dalszego powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. boże jak ja ci zazdroszczę tej 4 z przodu :)
    gratulacje wielkie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wagi! :)
    Czasami tak bywa, ja miałam raz takie zacięcie myślałam że się nie podniosę a podniosłam się.
    Oby do przodu! Trzymaj się! ;*

    OdpowiedzUsuń